Bilans :
* 4 wafle ryżowe z serem białym, 1 plasterkiem sera żółtego i 4 cienkie plasterki pomidora + wszystko posypane chilli - 145 kcal
* jogurt owocowy Bakoma - 126 kcal
* chipsy - 410 kcal
Razem : 681 kcal / 500 kcal
I z jedzenia to by było na tyle. Przekroczyłam i to mnie denerwuje. Z moim podejściem i mówieniem sobie, że nie dam rady, naprawdę daleko nie zajdę. Ale zaczynało się tak pięknie..od rana zjadłam tylko te wafle ryżowe, które z pomidorem (ma mało kalorii) są pyszne. No a później wróciła mama z zakupów i co. ? Musiała kupić chipsy i jogurt. Na pierwszy ogień poszedł jogurt, a chipsy to już...chciałam je wyrzucić, bo wiedziałam, że jak tego nie zrobię to je zjem, ale oczywiście mnie pilnowała. Mówiłam już, że jak chce kupić jakieś słodycze, chipsy etc, to niech kupuje mojemu bratu, a mi wafle ryżowe, musli, jogurt naturalny albo otręby. Chociaż nie, z tymi otrębami to przesadziłam. Zapychają - i owszem, ale mają też sporą ilość kalorii. W 7 gramach (czyli jakaś łyżka) jest 25 kcal. Odpada.
I mam już postanowione, od jutra przechodzę na Alice's Diet. Myślę, że wytrzymam. Trzeba wierzyć, bo wiara w siebie to podstawa, prawda. ? Co z tego wyjdzie, zobaczymy. Chciałam przejść od poniedziałku, ale z uwagi na to, że w poniedziałek mam basen to..nie dam rady.

Jeszcze poćwiczę, by spalić te chipsy i jogurt, to chyba najlepszy pomysł.
Ćwiczenia :
* 15x nożyc pionowych i poziomych (1 dzień miesięcznego wyzwania)
* 200 pajacyków
* 30 wymachów na każdą nogę
* 30 wymachów na każdą nogę
* 30 wymachów w bok na każdą nogę
*180 brzuszków
Trzymajcie się chudzinki. .x
*180 brzuszków
Trzymajcie się chudzinki. .x
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję aniołku za każdy komentarz. <3